Świt
w ten ostatni dzień czerwcowy
świt się zbudził w kroplach rosy
diamentami wieńczy głowy
zbóż dojrzałych błyszczą kłosy
świt się zbudził w kroplach rosy
zaplątany w sieć pajęczą
zbóż dojrzałych błyszczą kłosy
barwną smugą ponad tęczą
zaplątany w sieć pajęczą
mak czerwony piękno skrywa
barwną smugą ponad tęczą
łza błękitu cicho spływa
mak czerwony piękno skrywa
w oczy nieba zapatrzony
łza błękitu cicho spływa
rozczesuje traw welony
w oczy nieba zapatrzony
sen wczorajszy błądzi w lesie
rozczesuje traw welony
dotyk szczęścia sobą niesie
sen wczorajszy błądzi w lesie
diamentami wieńczy głowy
dotyk szczęścia sobą niesie
w ten ostatni dzień czerwcowy
Komentarze (26)
Czekałem na villanellę, a tu znowu to samo ;-)
Powiem krótko, przepięknie
Pozdrawiam :)
podzielam zdanie obywatela 66
posiedzieć, pomyśleć.
ale ok. pozdrawiam
Piękne czerwcowe pantum na pożegnanie
miesiąca.Pozdrawiam.
A kiedy człowiek zagubiona jak mróweczka w lesie,
ukojenie Aniołek swoim wierszem niesie:-) pięknie,
pozdrawiam cieplutko:-)
Fajny ciepły przekaz...
+ Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny oraz komentarz
:)
wando zuza n dziękuję wam pięknie i pozdrawia
cieplutko:)))
Pięknie
Przepiękny wiersz pantum którym pięknie zegnasz
czerwiec
Bardzo lubię Twoje wiersze i romantyzm słowem malowany
Pozdrawiam serdecznie Aniołku
Dziękuję Zenku serdecznie:) może pomyślę...pozdrawiam
serdecznie:)
Coś bym jeszcze dopracował - ale to twój wiersz -
bardzo ładny
"sen wczorajszy błądzi w gaju
diamentami wieńczy głowy
dotyk szczęścia - jakby w maju
w ten ostatni dzień czerwcowy
Pozdrawiam Smutny Aniele