Sylwestrowe rozterki
los jest ślepy jak temida i prawda
Na zakręcie życia los podał mi pomocną dłoń, a potem zostawił już tylko palec, aby nim mi ciągle grozić....
w co można jeszcze wierzyć, czemu zaufać....
autor
Marco_Visello
Dodano: 2006-12-31 14:15:39
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.