SYMFONIA SZCZĘŚCIA
SYMFONIA SZCZĘŚCIA
Koniaku lampka, iskra z kominka
chwila we dwoje uściski rąk
biała serwetka na niej filiżanki
z czarną herbatą - przyjaźni krąg.
Zbyt dużo szczęścia; myśli intymne
nasza tęsknota do pól i łąk
- ile radości z tamtejszych wspomnień
tyle szczerości z kochanych rąk.
Nim wszystkie krople ze ścianki pucharu
opadną w trunek spływając łzami
my się złączymy tak bez pamięci
znów się spotkamy… swymi myślami.
Tylko szaleństwem nazwać to można
co w dwojgu sercach rozdzwonić się może
gdy proste słowa dotrą do uszu
i zabrzmią jak dźwięki symfonii szczęścia
na dworze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.