Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Syzyfowie

Takie krótki przemyślenie na temat mojego ulubionego przedmiotu na studiach:)

W Tatarze otwartej myśli,
W zamkniętej przestrzeni cichego gabinetu,
Z nostalgią wspominając
Pola elizejskie obojętnej większości,
Filozoficzni Syzyfowie toczą swe filozoficzne kamienie
Z pradolin, po ścieżkach pytań,
Ku nieznanemu szczytowi.
Ramiona napięte jak struny lutni
Z mozołem pchają poplątany kłębek
Tautologii, aksjomatów i abstraktów
A oczy próbują spod mieszaniny potu i krwi
Dojrzeć, czy aby kłębek ten
Nie zamierza się po raz kolejny
Spod woli toczącego wymknąć
I pchany prawem nieuchronnej konieczności
Bezpańsko wrócić na dół.
Lecz pchajcie swe głazy Syzyfowie.
Choć wasze ręce na darmo się meczą
A oczy na darmo płaczą
Pamiętajcie, że wasze stopy
O wulkaniczne skały poranione
Coraz bardziej stoki pytań udeptują.

autor

Spartak

Dodano: 2005-11-03 00:13:33
Ten wiersz przeczytano 642 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »