Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szaleję

Od rana cieknie z nosa i boli mnie głowa,
A na dworze – wiadomo – pogoda styczniowa,
Coś tam pada, jest zimno, wiatr wieje, a zatem,
Wchodzę sobie do knajpy, zamawiam herbatę.

Słysząc me zamówienie pan barman z niesmakiem
Pyta, czy może z rumem, likierem, arakiem,
Mówi, że taki napój rozgrzewa wspaniale,
Przecież mamy karnawał i warto zaszaleć.

Ma chłop rację – ja myślę – niech się co chce dzieje,
Trzeba uczcić karnawał, więc dziś zaszaleję.
Nie mam pary i chyba nie będę na balu,
Więc pokażę, żem panem; tutaj, w tym lokalu.

Zatem wyciągam portfel i liczyć się staram,
Czy kupię do herbaty rum, likier, czy arak,
Przeliczam swoje grosze, talary, dukaty,
W końcu... podwójny cukier biorę do herbaty.

autor

jastrz

Dodano: 2018-01-18 00:00:07
Ten wiersz przeczytano 952 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

zmegi zmegi

Ta głową to jak dziś moja:)Dziękuję za
uśmiech:)pozdrawiam cieplutko:)

AMOR1988 AMOR1988

Na wesoło i z dystansem.
No i super, że bez alkoholu, alkohol niczego nie
załatwia, pozdrawiam i zdrowia życzę :)

Ossa77 Ossa77

Życiowa saTyra naszej koślawej rzeczywistości i jako
satyra ma większe prawo do ogranych środków, niż
poważna poezja. Z zaciekawieniem przeczytałam,
pozdrawiam. :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »