Szansa
Szansa
A kiedy nadejdzie ta chwila
i powiesz dość !
Wypijesz lampkę wina
wyjdziesz naprzeciw lękom,
nie straszne będą dla ciebie
ulice usiane ciemnością,
ty będziesz szukać kolorów
intensywnych bądź pastelowych.
Kolory przeróżne to życie twoje,
szarość samotność utrzymuje,
zrzuć łachmany szarością przybrudzone
a wstań jako nowo narodzony...
31.03.2015 Mirosław Leszek Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2015-04-01 10:25:20
Ten wiersz przeczytano 385 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.