Szara Rzeczywistość
Dla Wszystkich Zdołowanych
Gdy Otwieram Oczy Widze Ciemność,
Myśle Sobie Czy To Ta Moja Codzienność?
Tak To Właśnie Ona, Przyszła Do Mnie
I Myśli Że Mnie Pokona.
Lecz Ja Wiem, Że NIe,
Tak Łatwo Nie Poddam Się.
Choć Życie Ciąży i Przytłacza,
Zawsze Przy Mnie Jest Mój Tata.
Są Osoby Które Potrzebują Mnie,
Dla Nich Tą Codzienność Pokona Się.
Przegra Wreszcie Ze Mną Szara
Rzeczywistość,
I Zagości W Sercu Piękna Czystość.
Musimy Walczyc, Nie Mozemy Sie Poddawać!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.