szarym kolorem dzień się...
Szarym kolorem dzień się rozkręca,
szara jest jawa i sen...
ciche wołanie mojego serca,
znów się usuwa w cień.
Bez ciebie żyje, lecz z wielkim trudem,
wstaję i kładę się spać...
dni samotności, w których, przez które
przedrze się tylko wiatr.
O tobie mogę tylko zapomnieć,
serce pęka na pół...
zabierz nadzieję i resztę wspomnień,
i pozwól runąć mi w dół.
Komentarze (5)
Pięknie napisany wiersz o smutku, który, co dziwne,
nie obarcza nim czytelnika, a jest bardzo obrazowo
przedstawiony. Płynnie, przyjemnie się czyta :)
piękna poezja, pięknie zamknięte w słowach emocje.
" i pozwól mi runąć w dół" smutny wiersz o miłości,
która boli, o uczuciach, które zostały wzgardzone.
Pomimo, że takie wiersze są smutkiem znaczone - ale
bardzo lubię czytać.../zabierz nadzieję i resztę
wspomnień,
i pozwól runąć mi w dół./ Nie utożsamiam peela z
autorem :)
Miłość bywa niestety sztyletem wbitym do serca...
Świetny wiersz... jestem pod wrażeniem.