Szczęść Wam Boże
zawitajcie w moje niskie progi
tu ciepło znajdziecie i spokój
gościnny nasz dom, choć ubogi
przed drzwiami strzepnijcie niepokój
niech na chwilę odpoczną wspomnienia
które w myślach czasem zabolą
garści życia nie sposób zapomnieć
bochnem chleba was witam i solą
serce drży wypełnione miłością
niecierpliwie czeka spotkania
chce najpiękniej dogodzić gościom
całe siebie ma do zaoferowania
Marzenie i Leszkowi
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2006-09-13 06:20:33
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.