SZCZĘŚCIE EWY
Mama dziesięciorga dzieci
jak pogotowie gotowa
całą dobę ratować miłością
Pociechy uśmiechnięte
dobre życzliwe
w pas się kłaniają
pomagają jak potrzeba
szczęściem się dzielą
Dzisiaj własną gromadką otoczone
i choć są troski to przecież z nimi
raj na Ziemi
Sąsiadce Ewie posiwiała skroń
a życie przeorało twarz zmarszczkami
ale to radosne spojrzenie
u boku swoich dzieci
męża który o nich dba
i szesnastu wnuczków
mówi samo za siebie
Komentarze (60)
jeden cieszy się złotówką, a innego milion nie
zadowoli.
Pozdrawiam serdecznie
Znałam matkę, którą mąż obdarzył piętnaściorgiem
dzieciątek... ale szczęścia w jej oczach nie widziałam
:( Cóż, bywa i tak.
Zdrowia i spokoju na nowy tydzień, Kazimierzu:) B.G.
- miłość matki nie zna granic, ale zasób jej sił i
zdrowia... jest ograniczony, tym bardziej szacunek -
za taki wyczyn.
Mam koleżankę z szóstką dzieci i gromadką wnucząt.
Oprócz szczęścia, ma też sporo trosk.
Szczęście i tak się objawia
Pozdrawiam :)
ANDO, waldi1, sisy89, beano, Wiktor Bulski, alicja
koperek, @Krystek, Marek Żak, Mily, dziękuję bardzo za
odwiedziny, sympatyczne komentarze, refleksje,
pozdrawiam ciepło, miłego w zdrowiu i uśmiechu dnia.
Postawa kobiety z opisu wzbudza zasłużone uznanie.
Pozdrawiam :)
Jestem pełen uznania dla bohaterki i podjęcia tematu.
Mało kto pamięta, że w 1918 Polska odzyskała
niepodległość, bo w XIX w Polki rodziły dużo dzieci i
wtedy było już nas ponad 20 milionów, kiedy na
początku XIX w tylko około 5. Chwała takim kobietom.
Mając tak dużą rodzinę trzeba mieć wielkie serce i moc
cierpliwości. Zmarszczki na twarzy to mapa naszych
doświadczeń i przeżyć.Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie. Pozdrawiam@
Czyli, ze można! - choć na pewno - nie dla wszystkich
to droga.
Pozdrawiam serdecznie Kazimierzu:)
Zmarszczki mimiczne są odzwierciedleniem naszego
życia, na pogodny wyraz twarzy z radością w spojrzeniu
trzeba sobie zasłużyć...
pozdrawiam serdecznie:))
Bardzo ładny, ciepły wiersz. Rodzina to wielkie
szczęście, a zmarszczki w późniejszym wieku ozanzcaja
tylko dobre, piękne życie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny ciepły wiersz ...taka gromadka to w domu
szczęście na sto procent jest ...
Jak cieplutko piszesz Pan o sąsiadce, wzorowej matce i
babci. Godna podziwu postać i dobrze, że ją Pan
przedstawiasz światu z całym jej ludzkim rajem...Jak
zwykle podziwiam i serdeczności zostawiam :)