SZCZĘŚLIWY
Najbardziej jestem szczęśliwy
po Komunii Świętej
taki leciutki
niczym cieniutki opłatek
wyluzowany w radości
jakbym unosił się w powietrzu
z błogą lekkością białej duszy
gotowy nawet na koniec
ziemskiej wędrówki
bo wierzę że Bóg
przygotował dla mnie
rajskie ponad szczęście
ani oczy nie widziały
ni nie słyszały uszy
ani język nie wypowiedział
ni rozum nie ogarnął
co będzie w wieczności
Dziękuję Ci Boże
że jestem tutaj szczęśliwy
a co dopiero tam wysoko
w wyświęconym ogrodzie Twojej miłości
do którego wyobraźnią sięgam
Kocham Ciebie Boże
Komentarze (73)
sturecki, tak dokładnie, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Wiersz emanuje szczęściem i spokojem, wyrażając
głęboką radość i wdzięczność za duchowe doświadczenie
Komunii Świętej oraz za wiarę w obietnicę wiecznej
szczęśliwości po śmierci.
(+)
Bożenko, dziękuję za celne i mądre słowa, bardzo dużo
dla mnie znaczą, pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
PS oczywiście /+/.
Witaj,
jak to u Ciebie; na planie pierwszym wiara.
To co potem zapisujesz jest 'dopracowaniem' czyli
ujęciem tego samego, ale z odpowiednim doborem słów...
Podkreślić należy pokłady nadziei, które pokładasz w
to w co wierzysz...
Jednak realnie określasz swój stan świadomości
tu,teraz na tej ziemi.
To wcale nie takie oczywiste u innych Twórców.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę Tobie spełnienia
wszystkich marzeń - czytaj oczekiwań.
Aniu, miło bardzo, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Też tak mam.
A wiersz mądry.
JoViSkA, dziękuję i pozdrawiam ciepło.
Wzruszający pełen wiary wiersz...pięknie Kazimierzu :)
pozdrawiam cieplutko :)
Isana, dziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło.
Piękny, emocjonalny wiersz.
Pełen wiary, miłości i nadzìei.
Pozdrawiam serdecznie.
Isia05, DoroteK, Iris&, dziękuję bardzo i pozdrawiam
serdecznie.
Piękne wyznanie wiary...
Pozdrawiam:)
i ja tak mam :-)
Witaj!
I ja również pięknie dziękuję, za liczne i sympatyczne
komentarze. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Przepraszam za
za ten zwrot - Witaj Kaziu, ale piszę tak do
wszystkich (Ty raczej tej formy nie podzielasz, więc
będę bardziej powściągliwa, choć uważam, że to miłe).