Szczyt Marzeń
Idziesz
Drogą życia
Przez pył i kurz
Szkło w stopie
Krwawy ślad
Na piasku
Upadasz
Po raz trzeci
Brak przyjaznych rąk
A wszystko
By osiągnąć
Szczyt Marzeń
[zbyt wysoko...]
Bo na fizyce nie było co robić... :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.