Szczyty Alp bielą się o świcie...
Szczyty Alp bielą się o świcie
cała noc już za mną
w reflektorach aut
Twoje śliczne odbicie
Pewnie słodko śpisz
uśmiecham się do Siebie
może parzysz kawę
w ulubionej filiżance
przy porannej toalecie
Oczy lekko zmrużone
muzyka dobiega z głośnika
i tylko koła rozpędzone
mkną w rytm silnika
Słońce powoli wstaje
zaczynasz nowy dzień życia
i nie znasz Tej sprawy
że ktoś myślami
cała noc o Ciebie pyta...
autor
domenico2
Dodano: 2016-01-13 10:04:53
Ten wiersz przeczytano 620 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz interesujący, ciepły, jasny. Dobrze się czyta,
bez potknięć. Bardziej "elegancko" byłoby ... że ktoś
w myślach... Stawiam plus. Pozdrawiam :)
Usunąłbym pierwszy wers pierwszej strofy, ponieważ
jest już w tytule. Reszta ok., która podoba mi się.
Bardzo ładny tęskny wiersz. Nawet za kierownica możemy
pięknie myśleć o ukochanej osobie.
Podobają mi się te myśli zza kierownicy. Msz zaimki w
wierszach piszemy z małej litery. Jakoś nie pasuje mi
to zakończenie
"że ktoś myślami
cała noc o Ciebie pyta..."
napisałabym raczej
"że ktoś myślami
cała noc ciebie dotyka"
lub inaczej, ale to nie mój wiersz.
Miłego dnia.