Szepnij duszą kochania
Już czas, by oczyma spojrzeć,
nie dać pustką serce zniewolić.
Powtórzmy obrazy życia niemego,
pieszczotą naszą ... niedopieszczonego.
Szukajmy dnia zaistnienia początku,
by serca nasze nie kpiły z rozsądku,
choć słowom każde z nas się wzbrania,
nie bójmy się, z uśmiechem, dawania.
I czeka Twe ciało, bym znów zrozumiała,
że miłość aż tak musi być niezuchwała.
Nuć mi do snu, bym w raj Twój wtulona,
pokochać potrafiła, nie zniewolona.
i szepnij duszą kochania,
by przyjaźń, nie tylko do brania...
Komentarze (10)
Chętnie bym czule szepnął, ale kochającą duszą :)
"Szukajmy dnia zaistnienia początku," - po jakiemu to?
przeciez to od strony stylistycznej totalny "bobol",
zbitka bełkotliwa;
--"nie dać pustką serce zniewolić" -a jak tutaj jest
składnia? jaki przypadek rzeczownika "serce" powinien
być?---"że miłość aż tak musi być niezuchwała" - jaki
tutaj powinien być szyk? "aż tak" przed
przymiotnikiem, a nie przed czasownikiem;-----"i
szepnij duszą kochania," - co to jest "dusza kochania"
- pustak pseudopoetycki;---poza tym wiersz
nierytmiczny, choć jest rymowany, średniówka porypana
w każdym wersie;---do kasacji ; wstyd; i jeszcze
wiekszy wstyd, że "to" dostało tyle głosów
Dawajmy siebie miłości, niech ona zawsze w naszych
sercach gości, a tak dawać trzeba, żeby można było
brać, nie będąc zniewolonym.
Przyjazn nie jedno ma imie,,,boli gdy sie
jest zapomnianym,,,lub zapominanym
przez "przyjaciela",,,
Pozdrawiam ciepluko z daleka.
szept nie tylko koi uspokaja i wzmacnia...jeśli tak
jak ten pełen miłości...pozdrawiam..
Dla mnie ten wiersz ma głęboką wymowę. Milość tylko do
brania, takiej rzeczywiście lepiej się wzbraniaj.
wiersz dobry ...miły w odbiorze...nuć cichutko mi do
snu...czule....ładnie....pozdrawiam
Warto pamiętać dzień zaistnienia, jako fundament
następnych dni. Pozdrawiam:)
"Nuć mi do snu, bym w raj Twój wtulona,
pokochać potrafiła, nie zniewolona." cudny wiersz
Aniu .... :)
w słodyczy szeptania pełno tu kochania....ładny
wiersz,podoba mi się