Szept
Bóg szepnął mi do ucha:
"Dałem Ci rozum, byś nim myślała.
Dałem Ci usta, byś całowała.
Dałem Ci serce byś nim kochała.
Dałem Ci łzy, byś wciąż płakała".
Cierpienie zesłał na mą osobę,
Mogłam Mu uciec - już nic nie mogę.
Złapał me życie, zasadził sidła.
A w stogu siana już tylko igła.
Poległam, przegrałam z Nim walkę!
Dopiero pod koniec okazał się Diabłem...
tak wygląda me życie po Jego odejściu...
autor
Korek
Dodano: 2006-08-24 20:35:59
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.