Szepty
Tulą się szepty do siebie,
o zmierzchu, gdy się spotkają
za dnia niesmiałe,
w oczy nie patrzą,
zupełnie inne są nocą …
Jeden przy drugim namiętne,
pieszczota dźwięczy w ich głosie,
dotykiem rąk
muśnięciem ust
szepty… czasami psocą.
autor
Zielony groszek
Dodano: 2008-07-28 09:39:49
Ten wiersz przeczytano 982 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Szept to mowa zakochanych...i nic dziwnego, że nocą
psocą : ) Ładny wiersz.
bardzo ładnie opisałas te szepty, mozna sie domyślić
jak psocą...wiersz ma ciekawą formę
ładne te szepty:)
Co za rozkoszne szepty - o zmierzchu nieśmiałe, a nocą
psocą. Super wiersz!
Ciekawe te Twoje szepty za dnia nieśmiałe. Wiesz jest
naprawdę ładny