SZKODA ŻE CIEBIE NIE WIDZĄ
Spacerowałem nadmorską plażą
słuchając szumu kołyszących fal
było tak ciemno jakbym zamkną oczy
a wokół grało jakby trwał bal
Ludzie patrzeli jak na chorego
gdy z Tobą szeptem rozmawiałem
lecz byłaś przy mnie i ja tak czułem
nawet się razem z Tobą śmiałem
podeszła do mnie jedna kobieta
czy pan na pewno się dobrze czuje ?
idzie pan w nocy,do siebie mówi
i jakby kogoś obejmuje
ma pani rację ,ja sam nie idę
rozmawiam szeptem z moją miłością
ja się z nią nigdy nie rozstaje
i obejmuje ją z czułością
szkoda ,że ludzie Ciebie nie widzą
bo jesteś piękna,mógłbym się chwalić
a tak sobie myślą to człowiek chory
trzeba od niego się oddalić.
Komentarze (8)
Umiesz pięknie marzyć, stwarzać prawdziwe zdarzenia na
niby , to mi bliskie się wydaje. Masz romantyczna
duszę, bo kto wymyślił by taki obraz z nieistniejącą
miłością a jednak... prawdopodobną.
Ciepły,romantyczny,sercem napisany wiersz,miłość można
wyrażać w różny sposób,a na plaży,przy świetle
księżyca ,marzyć i rozmawiać szeptem z miłością,która
jest nie tuż obok ,a w sercu.Co nie znaczy że człowiek
jest obłąkany.
Podoba mi sie twój wiersz - pełen humoru i miłości do
ukochanej...romantyczna sceneria wiersza dodaje mu
jeszcze więcej ciepła...gratuluje pomysłu i wykonania
oczywiście...
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego wiersza... To
dopiero miłość!
Można rozmawiać ze sobą. Jest to potrzeba duszy, a
inni ... mniejsza z nimi, niech myślą co chcą. Można
też napisać o tym piękny wiersz.
Ja niemądry się śmieję - nie z bohatera. Może z
troskliwości kobiety, może z siebie, że się
uśmiechnąłem. Interesujący pomysł, dobre wykonanie.
człowiek zakochany często mówi do miłości nieobecnej
Pięknie o tym w wierszu Wiersz ma ładną formę melodia
uczucia Plus
rozmawiam szeptem z moja miloscia...milosc jak
cien,nie odstepuje.bardzo dobry,rytmiczny wiersz.