Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Szkodnik [erekcjato ]

Złapałem raz syna jak bił ręką konia,
Spytałem przejęty o czynu powodach.
A on zapłakany, twarz swą kryjąc w dłoniach,
Odpowiedział, tatko….
















































... bo chodził po szkodach.











autor

Grand

Dodano: 2010-09-21 14:36:14
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

kazap kazap

no proszę jak pozory mylą...brawo...

suzzi suzzi

No nie źle, ale taki styl do Ciebie n ie podobny
przecież..

Kolomir Kolomir

całkiem całkiem. Erekcjato u Ciebie? Chyba jeszcze
nie było :)

DoroteK DoroteK

;-) oj, a ja wiedziałam, że tak będzie ;-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »