Szlakiem zamków Polskich limeryki
Nasz czcigodny Stańczyk błądząc na
Wawelu,
przez wieki już pokpiwa z Polaków wielu.
Grzeczniutko, nikomu nie urąga -
od turystów na browar wyciąga.
A straszny ma pociąg ten błazen do
chmielu.
Głęboko pod ziemią, z Wałbrzycha do
Książa,
tajnym tunelem Złoty Pociąg podąża.
To dwa picery, zwykłe cwaniaki,
zmyślili sobie scenariusz taki.
Powinni ich pozamykać do Libiąża...
Za gwałty, rycerzom zakonnym z Malborka,
Kapituła mogła obcinać sisiorka.
Jednak następców potrzebowali,
łagodniej więc knechtów traktowali.
Chodzili za karę w spodniach bez
rozporka...
Od zarania wieków na zamku w Łęczycy,
Bies Boruta w ruinach wariata ćwiczy.
Z basztowych okien na cztery strony,
wyje nocami jak potępiony.
Mówią ze szuka tam diablicy dziewicy...
Z pałacowej wieży, nocami w Łańcucie,
Na księżyc lata Twardowski na kogucie.
A bywa że magika zgrywa,
w gospodzie co się Rzym nazywa.-
ponoć że cyrograf podpisał Borucie...
W renesansowych wnętrzach zamku w
Kórniku,
straszyła Kasztelanka w samym staniku.
Różni się na nią zasadzali,
aż ją łowcy duchów dorwali.
wzięli ja do wariatkowa i po krzyku...
O ruinach zamku zwanego Krzyżtopór,
makabrycznych wręcz legend krążyło opór.
Jedna z nich pamiętam podawała,
że się tam któraś księżna puszczała.
W końcu jej chuć katowski zakończył
topór...
Komentarze (23)
zgrabne ale nie wszystkie limeryki
Dobre!
Ja nie byłam jeszcze w Łęczycy i Malborku...za daleko.
Pozdrawiam :)
Jesteś w humorku niezrównany - wszystkie są wspaniałe
takie właśnie lubię, ten mnie ubawił bardzo "Chodzili
za karę w spodniach bez rozporka...
Pozdrawiam Serdecznie Miłego dnia Andrzeju
Przednia tematykę...zabawnie historii
dotyka...pozdrawiam serdecznie
A ja lubie siac, grabic, sprzatac w wszystkie katy
zagladac, do tego jeszcze gotowac:). Dobranoc Stumpy
Super:), ani jednego nie zwiedzila, szkoda. Pozdrawiam
Świene wszystkie :)
Dziekuje za roześmianie
Pozdrawiam z usmiechem :)
Fantastycznie :-) łap buziola Andrzejku :-* bo się za
Tobą stęskniłam :-)
super... wiedzę ze i o moim mieście napisałeś...
brawo!! pozdrawiam
Aby sie nie powtarzac, podpisuje sie pod komentarzem
Grazynki, ktora wyrazila wszystko. Moc serdecznosci.
Ależ wysyp świetnych limeryków,
na dodatek historycznych,
brawo Andrzeju Tobie biję
i uśmiech przesyłam,
a za Twój dziękuję miło:)
Zabierasz nas na ciekawy szlak.
bardzo mi się podobają, siłę
w sobie mają
Pozdrawiam serdecznie
Sprawiłeś mi dzisiaj podwójną radość. Po pierwsze
cenię sobie limeryki, a po wtóre interesuję się też
starymi zamkami :)
Pozdrawiam serdecznie.
no pieknie to opisales