Szmat czasu upłynie
Ja już w to nie wierzę,
coś obawę budzi.
Że Chrystus tak szczerze,
miał konać za ludzi.
Przecież oszukali,
do krzyża przybili.
Nawet go sprzedali,
korzystając z chwili.
A on ich pokochał,
musiał być szalony.
Mógł pokazać focha,
wielce obrażony.
Chociaż go chowali,
by utrwalić ciało.
Dalej byli mali,
nie to było chwałą.
Prawda dalej ginie,
historią pędzona.
Czasu szmat upłynie,
nim on wreszcie skona.
autor
Grand
Dodano: 2023-04-17 09:27:18
Ten wiersz przeczytano 268 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.