Decyzja powzięta
Mam coś do zrobienia,
wykonam zadanie.
Woli swej nie zmieniam
ani miejsca w planie.
Decyzja powzięta,
ruszyć czas powałę.
Będą mnie pamiętać,
i oddawać chwałę.
Wyjść naprzeciw winie,
postawić się śmiało.
Nawet jeśli zginiesz,
to zawsze jest mało.
A czego chcieć więcej,
kiedy sił nie stanie.
Związać sobie ręce,
daremnym staraniem.
Tonąć, kiedy fala,
porywa w swe tonie.
Żyć nam nie pozwala,
mówi, widzisz koniec.
Decyzja powzięta,
mam coś do zrobienia.
Niech każdy pamięta,
że zdania nie zmieniam…
Komentarze (7)
Drogoi Sławo po tym co napisałeś to już sam siebie
zaczynam się bać.Przeszukałem szuflady,żadnej klamki
nie mam.A te przy drzwiach nie działają w tym
kierunku.Nie bój się Sławo sam sobie jestem
organizacją.I prędzej taką spokojną niż byś chciał.Jak
będziesz kiedyś przechodził, wstąp, pośmiejemy się z
naszych wierszy.Pozdrawiam ze śmiechem.Przepraszam, z
uśmiechem.
Ciekawe Tadziu co Ty takiego zamierzasz? Może jakąś
grupę terrorystyczną założyłeś. A może jakąś klamkę
kupiłeś i postąpisz jak ten sprawiedliwy który św
pamięci Rosiak ustrzelił. Aż się boję. Ale widzę że
bejowicze lubią takich twardych facetów. A może to
właśnie do mnie z klamką przyjedziesz. Kiedyś trzeba
umrzeć a jak to ma sprawić że twoje cele się spełnią i
że ruszysz tą powałę to nawet nie będę zbytnio
uciekał. Ogólnie wiersz taki sobie taki twój pisany
podejrzewam pół godziny w impulsie. Treści w nim nie
za wiele ale złości cały worek. Masz plusa w końcu się
napracowałeś. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
No i gitara! Tak trzymać! :)
To się nazywa siła charakteru.
Mocny przekaz, bardzo wzrusza.
"że prawdy nie zmieniam…" Prawdę powinniśmy chronić, a
nie zmieniać. Czy nie miałeś na myśli:
"że zdania nie zmieniam". :):)
Mocny, wzruszający
Pozdrawiam z plusem