Sztafeta
Ukształtowali mnie protoplaści
wygląd i to co we wnętrzu siedzi
siła wrażliwość inteligencja
oraz otwartość na wiele dziedzin
płyną przeze mnie korytem rzeki
mentalnym nurtem i w krwioobiegu
ja mogę tylko wnosić korekty
nim do własnego dobiję brzegu
zanim przekażę swoją pałeczkę
nieodwołalnie skażaną światem
i ulepszaną o doświadczenia
bo przecież jestem też antenatem.
autor
anna
Dodano: 2019-09-06 06:49:13
Ten wiersz przeczytano 2252 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Świetny wiersz. Powiem więcej; nasze życie można
porównać do królowej sportu - lekkoatletyki, do skoku
w dal, wzwyż, rzutu młotem (w głupotę) rzutu oszczepem
(mocno raniąc czyjeś serce) itp. Kto chce może na to
przymknąć oko ;)
Miłego dnia, Anno :)
Tak...życie to sztafeta. Świetna refleksja Aniu :)
Pozdrawiam cieplutko.
ciekawa życiowa refleksja...
pozdrawiam:-)
Życiowa refleksja...
Miłego dnia:)
Świetnie napisane, a życie kołem się toczy...stety,
czy niestety. Pozdrawiam Aniu;)
Już przeanalizowałem i przepraszam.
Wspaniałe refleksje , czytam skażoną światem ale nie
wiem czy dobrze. Pozdrawiam.
Ważny ten krwiobieg, oj ważny.
Aniu, poszło kilka zdjęć.
Ładnie o życiowej sztafecie Pozdrawiam serdecznie
Anno
Antenat tak, byle nie ofiara systemu. Pozdrawiam :)
Witaj.
Podoba się wiersz, zatrzymuje refleksją.
Łańcuch DNA, jest przekazywany w genach, z pokolenia
na pokolenie, możemy jedynie siebie od zewnatrz
upiększyć
i starać się by być lepszym, w stosunku do innych.:)
Dobrze to określiłaś, jest jak “sztafeta”
Pozdrawiam serdecznie.:)
Takie zadanie antenata, oby młodzi chcieli korzystać z
doświadczeń poprzednich pokoleń.
Pozdrawiam Aniu, dziękuję za odwiedziny.
pięknie jest odchodzić mając komu przekazać piękno
życia ..
Ogniwa w łańcuchu (DNA)...
Taka kolej rzeczy... Ciekawe ujęcie tematu.
Pozdrawiam, Anno :) B.G.