szukałam Ciebie
do męża
Szukałam Ciebie w te dni samotne
Gdy w moim ciele rosło życie
Za wcześnie...
Szukałam Ciebie tuląc w ramionach
naszego synka - taki bezbronny
jak we śnie...
Szukałam Ciebie w te dni jesienne
Gdy zapytało po raz pierwszy
Gdzie tata...
Szukałam Ciebie gdy leżąc przy mnie
Nie powiedziałeś jesteś moja
Przez lata...
Szukałam Ciebie w strachu o życie
Naszej córeczki w moim łonie
Daremnie...
Szukałam Ciebie wierząc uparcie
Że kochasz i wierzysz w tę miłość
I we mnie...
I nie znalazłam oprócz goryczy
Wylewanej na ciało moje
Boleśnie...
Nie szukam Ciebie choć jest Ci smutno
Teraz jesteś? nie było Ciebie
Tu wcześniej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.