Szukam Cię
Codzień Cię szukam
W promieniu słońca, który mnie budzi
W deszczu spływającym po mej duszy
W odbiciu moich oczu w lustrze
Ale nie ma Cię tam...
Odgarniam włosy
Może między nimi się skryłeś
Zamykam oczy
Może pod powiekami Cię ujrzę
Może między palcami umykasz mi codzień
Zaglądam pod każdy liść
Wpatruję się w wodę
może zanurzony w niej
Czekasz aż w nią spojrzę
Szukam między płatkami róży
Z głową w chmurach chodzę
Rozdmuchuję obłoki
Lecz tam też Cię nie ma ...
Łzy moje spadają z nieba
Może razem z nimi spadniesz i Ty
By w końcu orzeźwić moją twarz
Ostudzić żar pragnienia
Wypełnić pustkę w mym samotnym sercu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.