Szumi w imbryku
Kroję wspomnienia,
powrót do rzeczywistości
nabiera sił.
Patrzę na niebo,
blada światłość księżyca
kręci bicz.
Osrebrzałam chłodem,
długa tafla jeziora
wyciska łzy.
Za późno wyciągam ręce.
Na próżno
wstawiłam wodę.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2013-02-17 01:26:11
Ten wiersz przeczytano 2260 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Niech powróci rzeczywistość. Może już jutro zaświeci
słońce. Cieplutko pozdrawiam
Przeszłość umiera, jest tutaj i teraz! Pozdrawiam!
Nigdy nie jest za późno.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam
uważaj ten bicz może zrobić ślad, nie wiadomo o co w
tej poezji chodzi, ludzie przestańcie pisać bzdury,
Ann napisała już wszystko. Bardzo mi się podoba :)
Tyle treści w tym krótkim wierszu - tęsknota,
samotność, smak wspomnień...za późno i na próżno, ale
zawsze jest jeszcze jutro...
Dobrej nocy:)