Szybciej

Panie Czasie Nieubłagany!
Ja spotkanie mam!
Spotkanie z Nią !!!
Panie Czasie Nieubłagany!
Prośbę malutką. Małą mam.
Przyśpiesz tak troszeczkę bieg.

Tak. tak! tak!! O właśnie tak!!!
I galopem!!!
I pędem szalonym!!!
na zapomnienie!
na zatracenie!
na życia złamanie!

A kiedy przy Niej będę już
Zwolnij, odpocznij, zatrzymaj się!
Pozwól nam na rąk wieczne poplątanie
na rozmowy w obłokach nieskończone
na bezustanne oczu dotykanie
na ciszy mówienie bezkresnej
na krzyku serc naszych słuchanie.

I odejść znowu będę musiał!
I znowu pędem szalonym!!!
W zapomnieniu!
W szaleństwie!
Uciekaj Czasie!
Uciekaj!!

Panie Czasie Nieubłagany!
Lecz gdy w dolinie już będę.
W dolinie będę z Nią!
Płyń sobie spokojnie.
Płyń sobie bezustannie.
I wiedz że nigdy,nigdy.
Nie będziesz stracony.
Panie Czasie!

spotkam sie z Nią za trzy tygodnie po 23 latach . odnależliśmy się !

autor

majek61

Napisany: 2008-03-06 Dodano: 2008-03-06 22:49:39

Ten wiersz przeczytano 537 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie