Szyjmy
Ty jak krawiec, czytasz w sercu
miłością skrojony z życia wiersz
Ty jak krawiec, piszesz w myślach
igłą wyjętą z rozdartych serc
Jak krawiec, potrafisz rozpruć
źle zszytą nieludzką złość
Jak krawiec, układasz szczęście
gdy życia ma się już dość
Jak krawiec, fastrygą nadziei
spinasz żałość od której mdli
Jak krawiec, łączysz skrawki
przetartych przez samych siebie dni
Z nożycami, to raczej uważaj
bo nie wszystko dam odciąć ci…
Komentarze (44)
Powiedziałeś, że nie dasz odciąć i nie dałeś:))
Wszyscy szyjemy zycie i latamy, jestesmy krawcami, z
nozycami.
Samo zycie, na TAK.
Pozdrawiam One Moment.
Ciekawie uszyty przekaz...
+ Pozdrawiam
Fajne porównania w doniesieniu do krawiectwa, a
ostatnie z lekką ironią:)
Pozdrawiam.
uważać*
Miej serce i patrzaj w serce -Mickiewicz
nie wszystko da się zaszyć to co było kiedyś rozdarte
a z tymi nożycami hmm lepiej uwzać
pozdrawiam:)
Tak krzemanko zmieniłem ostatnie ale krawców
pozostawię, gdyż każdy z nas ma na palcu swój
naparstek... Bardzo dziękuję ;-)
Beatko, dziękuję za bystrość i kojarzenie godne
Sherlocka Holmesa. Brawo!!!
Shizuma, al-bo, Srebrzysta Chatko i demono dziękuję za
odwiedziny i komentarze, które świadczą o zasadności
tworzenia ;-) Pozdrawiam
A ja właśnie przyszłam z nożycami, żeby wyciać kilku
krawców i zamienić ich na "A czasami" w np : w
trzecim, siódmym i jedenastym wersie.
A zakończenie tak widzę:
"Z nożycami, to raczej uważaj
bo nie wszystko dam odciąć mi…"
Ale jak nie dasz tego sobie wyciąć, to trudno:) Miłego
wieczoru:)
Witaj, tak poetycko i powaznie w temacie zycia....
ostanie dwa wersy, super, zdjely te odciski od
ciaglego trzymania nozyczek i zlagodzily uklucia od
igiel:) Moc serdecznosci.
pierwsze dwa wersy otwierają wszystkie drogi. każdy
czytelnik może poszukać własnej. na końcu wiersza
przekazujesz swoje wątpliwości. to co pomiędzy, niech
każdy sobie dopowie.
pozdrawiam, miłego wieczoru :)
koncowka rozbawila,
nie wiem, czy slusznie:)
pozdrawiam
Fajne
Pomyślałam czytając ten pełen słusznej treści wiersz
że tylko głupi sądzi że czyta w czyimś sercu.
Adam Mickiewicz napisał coś, moim zdaniem o autonomii
każdego człowieka:
"STOPNIE PRAWD
Są prawdy, które mędrzec wszystkim ludziom mówi,
Są takie, które szepce swemu narodowi;
Są takie, które zwierza przyjaciołom domu;
Są takie, których odkryć nie może nikomu."
Musiałam zareagować na ten wiersz:) bo czytając czuję
go.
Tytuł zaraz zmienię bo sugestia lepsza od oryginału;)
Pozdrawiam serdecznie i znikam na słoneczko:)