Tabliczka mnożenia
dla Mateuszka, Michałka i Marcinka...
Chciał się raz baran z baranem
Nauczyć mnożenia na pamięć.
Najpierw pierwszy uczył drugiego,
A potem drugi tego pierwszego.
I choć bardzo się starali,
Prawie nic nie pamiętali.
No bo jak w tak małym móżdżku
Zmieścić dziesięć długich słupków.
Rzecze pierwszy do drugiego:
"Ja poddaję się kolego,
to nie dla mnie jest nauka".
Drugi na to:"Trudna sztuka".
Trudna sztuka dla barana,
Żadna za to dla Michała.
Jeśli nie chcesz być baranem,
Ucz mnożenia się na pamięć.
A kto jej nie zechce sprostać ten się wnet zamieni w osła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.