TAJEMNICA
bycia wolnym...
Czy odkryć chcesz tajemnicę?
Co skrywam w sobie od lat wielu?
Czy masz odwagę, by nie krzyczeć?
Gdy odkryjesz to, o co walczyło wielu
Jaka jest cena zdarcia zemnie?
Tego, co chroni mnie przed bólem
Masz prawo rządzić swoim berłem
Masz prawo być dla siebie królem.
Ja będę stańczykiem, błaznem w własnym
ciele
Będę uśmiecha się i mówić
- życie jest piękne i w ogóle!
Kim będę, kiedy mnie odkryją?
Gdy sięgną pod łachmany
Zedrą to, co skrywane przed bólem
Może nie znajdą mnie wcale?
Kto milczy? Kto czeka?
Na właściwą chwilę?
Wśród pięknych słów się pokłoni
Wciśnie w dłoń garść srebrników
To, co moje jest teraz twoje.
Właśnie siebie zdradziłeś.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.