Tajemnica tęsknoty
szarugą i słotą
przyjdę do ciebie
powiem wiatrowi
niech wygrywa
twoje imię w leszczynie
w ogrodzie pozostawiona
dusza moja
z chochołem tańcząca
złotą renetą pachnąca
przydrożne płoty
skrywały zazdrośnie
tajemnice tęsknoty
która płonęła
w słonecznych promieniach
/...Twoje oczy wciąż płoną, a ja w tych płomieniach , jak syrena pośród fal.../ 13/ 11/ 08
autor
(OLA)
Dodano: 2008-11-14 00:07:06
Ten wiersz przeczytano 688 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Jesienna miłość, jakże piękna i dojrzała. I nic,że
słota , gdy w oczach wciąż płonie żar...
Niech ten wiatr szepta nam slodka melodie o marzeniach
:) Mój plusik +
PRZYJDĘ DO CIEBIE JESIENIĄ....a mamy juz koniec
listopada...ładnie sie ta wyprawa
zapowiada...pozdrawiam:)
hmm...miłość śpiewa w wierszu jesieną
tęsknotę..ładnie...
Tajemniczo, nostalgicznie i nastrojowo tęsknisz w
wierszu.
Piekny, nastrojowy, jesienny wiersz przepojony
miloscia.
ŚLICZNY WIERSZ MOŻNA SIĘ ROZMARZYĆ BO PRZECIEŻ
TĘSKNOTA WKŁADA NAM PIÓRO DO RĘKI I ZE SŁOWAMI NO PISZ
DO CH...... CZEKA NA WIERSZE..
Dusza tęsknotą przepojona i złotą renetą pachnąca w
ogrodzie zapomnienia. Bardzo podobają mi się Twoje
metafory.
Nastrojowo...swojskie widoczki...pieknie
pięknie lirycznie nostalgicznie Pozdrawiam
Ładny i bardzo nastrojowy wiersz. Brawo. Pozdrawiam
Swojsko i nastrojowo sie zrobiło.
chochoł i reneta ujęły mnie nastrojem:)
piękny,nastrojowy wiersz;)