Tak blisko

Witam Ciebie miło i ciepło, i nie ukrywam, że Twój
wiersz jest bardzo wyrazisty mimo tych ciemności i
łez, mhmmmm to ten pełzający świt powinien wnieść dla
tych dwojga porozumienie i opamiętanie. Szkoda czasu
na bzdety, kiedy dwoje ludzi kocha się a jedno
drugiemu chcą coś udowodnić, mhmmmm tylko, co?

Pozdrawiam serdecznie:)

Spotkają się i zakwitną cztery łzy:)Piękny wiersz!+++

Witaj,
Kołobrzeg ma szczególny urok.
Niejedno serce tam pękło.
Serdecznie pozdrawiam.

Delikatny, jak skrzydełka motyla! fajnie się czyta++++


Pozdrawiam serdecznie:))

lu­bię to Two­je po­ran­ne drżenie w kie­szon­ce
mo­jej to­reb­ki, wiem wte­dy, że choć da­leko to
jes­teś blis­ko mnie...wiersz wymowny w swoim
smutku...przenikający rozkołysaną duszę

Tak daleko nam do siebie i tak blisko- wzruszył mnie.

Zagubieni w swoich myślach nie wiedzą co tracą.
Pozdrawiam.

Bardzo wymowny wiersz.

Na otarcie łez
niech chociaż świt zapłonie
z nocy wypędzone
widzę puste dłonie...

I ja mam nadzieję, że jeszcze się spotkają, a łzy
przekwitną.
Pozdrawiam:)

Przykre, gdy nie widzimy tego, co najbliżej...
Dobry wiersz.
Pozdrawiam :)

Tak blisko a tak daleko. Czasem miłość stoi za rogiem
wystarczy ją dostrzec. Pięknie. Pozdrawiam :)

Mam nadzieję, że odnajdą wspólną drogę do tego co ich
połączyło. Pozdrawiam:)

smutny widok, rodzi się pytanie - czy oni się
opamiętają?... kto wie, kto wie...

Polubiłam Twoje wiersze - bogactwo treści wtopione w
piękne zwięzłe wersy. Dzisiejszy przekaz- piękny:)
Pozdrawiam ciepło:)

tylko w oczach kwitną łzy
smutne lecz nieraz tak prawdziwe
pozdrawiam:)