tak dobrze
przez kamyki stukocze stuk
pomarańcz czerwieni rozrywa moje oczy
zieleń ogrodów koi jak cichy letni wiatr
stoisz za mną z tyłu i obejmujesz
ramieniem
igrasz wargami z moim delikatnym uchem
czuję ciepło twego serca
i jest mi tak dobrze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.