Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tak jak...

Czy wtedy chciałam tych słów
nie nie chciałam
ale wdarły się we mnie
jak sztylet
albo miłość

Skąd te kwiaty pod oknem
pod oknem stałeś ty
mój pokój jest na pierwszym piętrze
więc widziałam cię z góry
nie zapomnę widoku tych kwiatów
które miałeś w dłoniach
ich obraz wyrył się we mnie
jak ból
albo miłość

Pamiętam dokładnie trzy takty
pim------------pam--------------pim
nic więcej
nic mniej
tylko te trzy
grałeś na gitarze mojego brata
nie zapomnę tych dżwięków
one brzmią we mnie
jak wołanie
albo miłość

Potem mówiłeś
a kwiaty pachnęły wiosną
a muzyka dźwięczała mi w uszach
i oddałam głęboko skrywany skarb
ukrytą tajemnicę
I nie zapomnę
kartki gdzie jedno słowo
zapachu zwiędłych kwiatów
tupotu twoich stóp na schodach
wdarły się we mnie, wyryły się i rozbrzmiały
jak rozstanie
albo śmierć

autor

julie_king

Dodano: 2006-03-29 13:02:07
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »