TAK JUŻ JEST…

Zgodzę się na oczekiwanie, a nie czekanie w
nieskończoność...Wiersz głęboko przemyślany...jest w
nim wiele prawdy.

Najlepsze jest oczekiwanie,wyobraźnia podbarwia
rzeczywistość,byle nie było to beznadziejne
czekanie.:)

Krótki ,ale bardzo ładny.Tak jak piszesz
wszyscy na coś czekamy.Pozdrawiam.

niestety tak juz jest i tak pozostanie....tak wyglada
nasza szarosc...z plusem za prawdy słowa...

Pięknie Zdzisławie,pozdrawiam.

No faktycznie,nikt się nad tym nie zastanawia,nie
zatrzymuje, ale wciąż czekamy,na czyjąś odpowiedz na
serial na rozpoczęcie mszy, na koniec roku, na
wakacje,do lekarza, aż ugotują się ziemniaki,
czekamy , czekamy...

Stety. Masz rację. Tylko dlaczego Waść takie mini,
co tu czytać? A gdzie się pogubić w czytaniu?

Prawdziwym szczęściem jest oczekiwanie a nie
spełnienie-ładnie to zauważyłeś i opisałeś.

Jedni czekają, inni dostają.

Na czekanie tak, ale zawsze wolę czekać na początek,
na koniec nie zawsze, zresztą zależy na jaki i czego
koniec, jak złych rzeczy , to taaak. Ekstra refleksja
w twoim wierszu, warto nad tym pomyśleć. Niepogodzona
jestem z wytruciem owadów przez nowości i
niszczeniem lirycznej poezji przez takowe:)

Czekamy całe życie na coś prawdziwego , a jak już nam
się przydaży , to mamy tylko barykady przed sobą....+

Wydaje sie, ze tym ciaglym czekaniem napedzamy machine
czasu...pozdrawiam deszczowo ale cieplo.

cierpliwość rzecz ludzka, zawsze popłaca. pozdrawiam
ciepło ;)

to prawda zawsze na coś czekamy..pozdrawiam

Czekamy całe życie... dobry wiersz, pozdrawiam :)