Tak już nigdy nie będzie
Mijają kolejne miesiące-
ja zaczynam wystawiać kolce.
Kiedy wystawię je całe-
zapoczątkuje to nową kabałę.
Tak juz na pewno nigdy się nie
stanie,
bo ja mam teraz swoje własne
zdanie.
Zostałem cholernie poraniony,
a kolce służą do mojej obrony.
autor
Derealizacja
Dodano: 2005-05-03 07:52:04
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.