Tak musiało być
"Dlaczego ja"? - spytałam...
Przypadek sprawił, że Cię poznałam
i choć nie szukałam szczęścia -
- od losu je dostałam.
Nic wielkiego z tego nie robiłam,
podobam sie chłopakom, to nie moja wina.
Nie darzyłam Cię uczuciem, ale mocno Cię
lubiłam
czułam, że się nie zakocham,
lecz się pomyliłam...
Ty robiłeś dla mnie wszystko, gwiazdkę z
nieba chciałeś dać
prosiłes mnie o miłość, ja kazałam Tobie
czekać...
Dni i miesiące cierpliwe czekałeś
lecz mego uczucia nie otrzymałeś.
Nie miałeś żalu, szepnąłeś "rozumiem",
ja powiedziałam krótko "nie umiem"...
To nie mogło wiecznie trwać, więc odszedłes
pocichu,
lecz teraz, gdy Cię nie ma, łza spływa mi
po poliku.
Teraz wiem ile straciłam, byłam ślepa,
uczucie odrzuciłam.
Niestety jest za późno, może tak już miało
być...
Wiem jedno...
Straciłam anioła, z którym mogłam
szczęśliwie żyć...
"Jesteś aniołem" - usłyszałam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.