tak nie chcę ...
odbicie echo coś głos niesie
domyślam się że tak czujesz
lecz czemu uciekasz
bawisz w chowanego
moich łez próbujesz
nie da tobie szczęścia
ust zaciętych mowa
ja wiem jak ty żyjesz
czy to warte życia
po cóż ta rozmowa
ten ułamek czasu
chwila szczęścia dana
nie opuszcza serca
ty w nim ciągle żyjesz
od smutnego wieczora
do nadziei rana
kochana
autor
Dojrzały
Dodano: 2016-01-05 23:23:52
Ten wiersz przeczytano 706 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
jestem za i za zmianą swojego losu .. ileż można
prosić ..błagać ..raz powiedz nie .. w przeciwnym
razie ran serca nie wyleczy się ..
zatrzymałam się przy tym wierszu i sobie rozmyślam :)
Twoje wiersze przepełnione są szczerym uczuciem. Oby
nastąpiły radośniejsze chwile :)
czasami trudno przyznać się do własnych
uczuć,,,pozdrawiam serdecznie
słusznie, ze tak nie chcesz,
skuś się na zmianę losu...pozdrawiam
"kochana"... ładnie, delikatnie, ciepło napisane
Osobisty pięknie napisany wiersz☺
wiersz osobisty a więc czyń losie powinność skutek
oczywisty Pozdrawiam:)dziękuję za komentarz u mnie:))
:) osobisty wiersz ,wiec boje sie komentowac , bedzie
dobrze , musi byc , tego ci zycze- dobrej nocy
Któżby tak chciał, ano wielu tak dojrzale :) Pozdro