Tak, że nie dożył osiemnastego roku
Był taki młody
Niedojrzały
Nie lubiły go pały
O handel prochami go oskarżały
Miał poczucie humoru
W szkole lubiany
Czekał na wydanie wyroku
Za sprzedawanie prochów
Miał iść do paki
Lecz on sobie sam wyrok wystawił
Tak, że nie dożył osiemnastego roku
autor
błądzący_anioł
Dodano: 2005-12-11 00:17:51
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.