Taki mój los
Nakazałeś mi Panie po złości,
przez życie się pod wiatr przedzierać.
Pozwoliłeś trwać w naiwności,
dać się kantować i nabierać.
Powyrywane z serca marzenia,
topiłeś w przydrożnym rynsztoku.
Nawet te najskromniejsze pragnienia,
niszczyłeś we mnie krok po kroku.
Każde szczęśliwe dni przegrywałem,
jakby je ktoś zeskrobał nożem.
A jednak i piękne chwile miałem,
za które ci dziękuję Boże...
autor
Stumpy
Dodano: 2015-11-23 15:47:07
Ten wiersz przeczytano 758 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
mądra modlitwa, ile w niej pokory :)
Dobra refleksja, ktora pewnie dotyczy nas wszystkich.
Pozdrawiam:)
Kazdy z nas ma wlasne dni, piekne i zle chwile, tak
juz jest, ze wszystko mysi sie rownowazyc. Pozdrawiam,
zycze dla Peela, milych chwil w zyciu.
Wszystkie dni gorsze i lepsze trzeba przyjac z pokora
..madre refleksje az kipia z wiersza
Jest za co dziękować Bogu i trzymaj się .. dasz radę
nawet pod wiatr ..
Dobry, refleksyjny wiersz!
Miłego wieczoru!
Pozdrawiam serdecznie!:))
Jakby z mojego życia
Ładny tekst
Pozdrawiam Stumpy
Za te piękne zawsze trzeba podziękować :)
Co nas nie zabije, to nas wzmacnia. Ufności na dalsze
życzę :)
refleksyjnie i prawdziwie o życiu, ,,tak bardzo mimo
wszystko je kochamy,,,pozdrawiam cieplutko
Zycie to brutalna gra pozdrawiam
życie to nie bajka Pozdrawiam:))
Życie nie rozpieszcza a i tak je kochamy.
Pozdrawiam:-)))
puenta bardzo mi się podoba:) pozdrawiam i dziękuję
Bardzo osobisty i dobry