Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Takie sobie limeryki 110

Pewien jegomość z miasta Sopotu
nie dał raz mleka swojemu kotu.
Kot ogon podniósł do góry,
i poleciał aż pod chmury.
Uciekł mu bowiem do... samolotu.


Jedna blondynka spod miasta Łodzi,
nad swym ratlerkiem ciągle zawodzi.
Gdy na spacer wyprowadza,
ona jemu wszak przeszkadza,
bowiem piesek... przed nią o metr chodzi.


Kiedyś starszy pan z miasta Tymbarku,
karmił wiewiórki w podmiejskim parku.
Miały sporo w tym uciechy,
zjadły mu wszystkie orzechy.
Nazajutrz kupił parkę... kanarków.

autor

Maciek.J

Dodano: 2020-11-14 09:46:34
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

Mily Mily

:)

Annna2 Annna2

Łóń ma szczajście , kot
Zoki łoblek, nie chcioł łusmorować sia, ryjtował sia.
Kot psiankno, jek psies ni jek gulon abo jenakszy
paraluch morowy.


A limeryki super.

Maciek.J Maciek.J

w tym sęk Stello
dzięki weno_

@Krystek @Krystek

Hahahaha- z przyjemnością i uśmiechem czytałam.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)

JoViSkA JoViSkA

trzy uśmiechy i punkt :)))

Zenek 66 Zenek 66

Zabawne, fajniuchne są Twoje limeryki Maćku Pozdrawiam
serdecznie

_wena_ _wena_

"karmił wiewiórki w podmiejskim parku" bez słowa "raz"

3 x na tak
z uśmiechem pozdrawiam

anna anna

z uśmiechem przeczytałam.

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Może kanarki nie zjedzą orzechów ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »