tam gdzie nie ma dróg
przykryta niebem bez gwiazd
opieram głowę na poduszce z
niezapominajek
przechylam głowę, na podłodze
widzę płetwę rekina, zejść - strach
sięgam po mascarę Mayyelline
napięcie - trzydzieści tysięcy wolt
tam gdzie nie ma dróg - jestem ja
wolna niezależna i bez serca
idę do celu
po strunach gitary
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.