Tańczące palce
Wujek Olek miał w naturze
przeszukiwać różne miejsca
i w komodzie pośród majtek
po kieszonkach tych najmniejszych
ciocia „zaskórniaków” trochę
lokowała w przyjemnościach
do fryzjera kosmetyczki
raz w miesiącu szła z radością
pewna bezpiecznego schowka
w starym płaszczu przy guzikach
zamiast szeleszczących stówek
patrzy a tu pustka dzika
zemstę krwawą obmyśliła
by praktyki niecne przerwać
w miejsce kasy na hybrydy
podłożyła skalpel męża
wrzask przekleństwa krew się leje
palec dynda na skóreczce
zgodnie z założonym planem
wuj nauczkę dostał wreszcie
"wskazujący" znowu w formie
szperać już nie bardzo chce się
kiedy ręce pragną tańczyć
nadszedł sygnał - czas uniesień
zgoda w domu zagościła
ciocia z wujkiem przytuleni
taki niby zwykły palec
a potrafi życie zmienić
Komentarze (99)
Wujek chytrusek ciocia zaś przebiegła, zgodą zakwitną.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
Dziękuję zielonaDano, miło mi z odwiedzin:-)
Serdeczności:-)
:)) Niesamowity sposób na pojednanie :)
Oj pada, pada na Śledziowie. Nie wiem, czy słyszałeś
ale kiedyś na Białostoczan mówili "śledzie" hahah...
Dzięki Krzyśku za odwiedziny i za fajny koment:-)
Będzie zgrabniej zmienię szyk wyrazów, dzięki:-)
bardziej mi pasuje
"nadszedł sygnał - czas uniesień" ale to na moje tak:)
Puenta zaczepista:)
Pozdrawiam serdecznie a widzę,że na "białych
niedźwiedziach" pada dzisiaj:)
Dziękuję Halinko za odwiedziny i Twoim stylem
"zapytowywuję" co to za przerwa hahah....:-)
Sorry ja tak chciałam na luziku a Ty piszesz piękną
polszczyzną:-)
Posyłam buziaczka z zadeszczonego Białegostoku:-))
Molisiu Droga, tylko pozazdrościć Tobie pamięci, tak
trzymaj:-)
Potrafi, oj potrafi...nauka poszła w dobrym kierunku i
ciocia i wujcio zadowoleni...pozdrawiam serdecznie
Oksani...trzymaj się ciepło
Dziękuję, że ocaliłaś moją pamięć od potępienia...
Serdeczności łączę.
Była ciocia ale w innej odsłonie Molisiu i pięknie
dziękuję za odwiedziny, serdeczności:-)
Nad puentą się roześmiałam i zadumałam ;)
Pozdrawiam Celinko :)
Bardzo fajnie!
Ciocia pomysłem nie byle jakim,
zabezpieczyła swe zaskórniaki!
Pozdrawiam!
Witaj,
nie wiem czy to moja pamięć płata mi figle, czy już o
ciekawskiej cioci u Ciebie coś czytałam.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam.
bardzo fajny wiersz pozdrawiam
Broniu:-)Olu:-) Dziękuję Wam Dziewczyny za komenty z
wkładką:-)
Serdeczności niedzielne z płaczącego Białegostoku:-)