Tańczę z deszczem
Następny dzień zaczął się,
Podziwiam z uśmiechem świat
Wychodzę na dwór,
do innych ludzi, we włosach
plącze mi się wiatr.
Krople spadają z góry,
na niebie pojawiają się chmury,
A ja jakby nigdy nic idę dalej
z uśmiechem na twarzy.
I tak tańczę z deszczem,
spadają na mnie z nieba krople.
I tak tańczę z deszczem,
i myślę co wydarzy się jeszcze...
Dla wszystkich pozytywnie myślących ;) Nowy wiersz, po bardzo długiej przerwie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.