Taniec
zaintrygował
swoim wyglądem
była nim podekscytowana
ten zadzior ją oczarował
wreszcie wzrok ich spotkał się
wpadła w lekkie
zakłopotanie
poczuła drżenie
zawirował świat
szeptem mówiła do siebie
niech sobie nie marzy
że mnie ma
"ja dziś pierwsze
skrzypce gram "
autor
Jacek1972
Dodano: 2015-10-23 18:42:12
Ten wiersz przeczytano 1339 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
świtem czar pryska i myśli się tylko co tu mokrego
wlać do pyska...romantycznie, ale do pewnego
momentu;):) pozdrawiam serdecznie
Swiat jest ciekawy:-)
Pozdrawiam Jacku:-)
Nie szkodzi fajnie, że jesteś i przeczytałaś
.pozdrawiam:-)))
"Zadzior" i owszem. Po ten msz myślnik zbędny,
"w duszy mówiła do siebie" - nie podoba się
puentę nie do końca rozumiem
a może ma byc wieloznaczna?
ale moge byc w błędzie
Ogólnie, dziś mnie nie zatrzymał, Sorry:) i pozdrawiam
:)
Dziękuję, Tańcząca z Wiatrem. Pozdrawiam:)poprawiłem.
Podoba się, mam podobne spostrzeżenia do przedmówczyń,
za zadzior też fajny, lubię takich
trochę niegrzecznych, zadziornych chłopców:))
Serdeczności Jacku przesyłam:)
Macie zupełną rację, dzięki,Ewo i tobie Kalokieri,
Shizumo wpadła! Pozdrawiam-:)
zauroczenie wygrało:)tylko coś mi nie pasi" wreszcie
wzrok spotkał się" ale to może tylko mnie:)pozdrawiam
Jacku
Jacku. Podoba mi się. "Zadzior", msz, super. "że już
jestem jego", wybacz, czytam: że już należę do niego.
Takie tam, moje czytanie:)
Czyli wpadła po uszy :)