Taniec życia
znalazłam baletki
po cichu
wyszłam z nimi z szafy
bo pomyślałam
że czas przestać się kryć
czas otworzyć okno na świat
ubrałam buciki
powoli
chciałam zatańczyć
ale
najtrudniejszy jest ten pierwszy krok
skradając się
nie myśląc o niczym
z wielkim trudem
osiągnęłam pierwszy sukces
zaczęłam coraz szybciej
szybciej
kręcić się wokoło
trwać w króciutkiej chwili
zrozumiałam kroki
nauczyłam się układu
zatańczyłam cały
teraz radość
strzela z mego wnętrza
nie ma nic
tylko ona
wiem, że mi pomoże
taaak..
Komentarze (5)
Fajny wiersz.Pozdrawiam :)
Fajny wiersz.Pozdrawiam :)
Fajny wiersz.Pozdrawiam :)
Fajny wiersz.Pozdrawiam :)
Fajny wiersz.Pozdrawiam :)