tatuaż prokuratorski
dla A. S.,z ktorą być może jednocześnie i wzajemnie obawialiśmy się wzajemnej prowokacji
chcę być gotów na życie po życiu
i na resztę chcę być gotowy
- tylko nie mów, że jesteś obłokiem
wpadłem jak lis(t) - do Twych okien
w niemym locie w kierunku ziemi,
więc nie myśl,
że jestem obłokiem...
- bardzo ciężkie są moje chmury
chcę być z Tobą na życie po życiu,
chociaż jeszcze nie wiem co znaczy
list napisany inaczej
(na „więziennej” fakturze mej skóry)
stan wojenny, jesień 1982
A.S.- skazana na trzy lata ( w zawieszeniu) i emigrację za oficerskie i chłopskie pochodzenie, ja - za oficerskie, partyjniackie i robotnicze - dostalem 3olat rozchwiania psychicznego i niepewność
autor
Wiktor Bulski
Dodano: 2018-04-21 14:35:32
Ten wiersz przeczytano 1378 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Witaj Wiktorze:)
czasy których nie można jednoznacznie skomentować i
ocenić.
też nie przepadam za "me" i tu ukłon w stronę Ani:)
Pozdrawiam:)
Kaziu! - Niezwykła Strono Księzyca! - dzięki i
serdeczności:)
ŚWIETNY też nie umiem komentować, odbieram każdy
wiersz sercem i to jest dla mnie miarą...Miłej
soboty:)
zastanawiałem się nad tym Krzemnko. Silne było we mnie
przyzwyczajenie do codziennej wiejskiej mowy - nie
wiem - z domu odzinnego czy z póżniejszych relacji.
-Pod persfazją - zmieniam! -- chyba już tak musi być
na stale, skoro kłuje w oczy.
Podiękowanie i posdrowienia:)
Lubię Cię czytać Wiktorze mam wrażenie że tak jak ja
przelewasz na papier całe swoje życie rok po roku
Romantyk w kazdym calu :-) i do tego delikatny
wrażliwy :-)
Podoba mi się wiersz w treści i formie.
Msz "me" nieładnie brzmi, zmieniłabym na np "bo
ciężkie są moje chmury" lub inaczej. Przepraszam z
góry za tę uwagę. Miłej soboty:)
Marcepanko! - Kalokieri! - dzikuję z wgląd.
Pozdrawiam wiesennie i serdecznie. Kwitną kolorowe
tulipany, a taki pożólkly Narcyz jak ja - zawsze
znajdzie dla siebie wolną chwilę na zgryzoty.
Mimo tego - wiosenne serdeczności:)
tatuaż prokuratorski to odniesienie do człowieka
będącego pracownikiem prokuratury - na stanowisku jak
to określano "prokuratorskim" nad ktorym wisi
możliwość realna wyroku z większymi od przeciętnych
zagrożeniam więziennymi. - To jest piętno.
wprawdzie nie wiem co tu oznacza prokuratorski tatuaż
(wyrok, oskarżenie, cielesne znamię odsiadki ?) ale
te odwiedziny do "panienki przez okienko" tudzież -
pani serca - w przygnębiających okolicznościach są
czytelne, metafory z chmuro-obłokami - bardzo mi się
podobają. pozdrawiam :) przesyłam promyki słońca :)
To nie ironia, a podkreślenie "widzianego" przeze mnie
sedna. Najczęściej mam problem z formułowaniem
komentarzy. Mogłam napisać, że mi się podoba, a
zwłaszcza to powtórzone "jestem" w istotnych miejscach
i puenta. Tylko tyle.
Nie wiem Kalokoieri jak traktować twój kom. - podobnie
jak wiersz - można wziąć go ironicznie, moze wywolać
refleksję.
Wujaśnię tylko jedno:nie bylem bohaterwm. Mialem swoje
istotne powody do strachu.
Wiecznie oddany.