Tchórzliwa
Tyle chcę Tobie powiedzieć,
Deszczem słów spaść majowym.
Moc głębi przekazać od siebie,
Podczas tej dżdżystej rozmowy.
Tyle się mieści we mnie,
Nabrzmiałej nieopisaności,
Że w oczach się robi ciemniej,
I pytam: czy to znak jest miłości?
Tyle wyrzucić chcę z głowy,
Tę każdą, najprostszą zawiłość.
Na niebie mym granatowym,
Napisać chcę z gwiazd, że to miłość.
Tyle dać chcę Twoim uszom,
By czuły, że szczere to było.
Niech wiatr dmuchawcami przyprószy,
Niech z nich zasieje tę miłość.
Nieziemsko by Nam się żyło,
Tyle mam w sercu marzeń.
Że życia mojego Tyś miłość,
Powiedzieć się nie odważę.
*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.