Te jesienie…
Pamiętasz kochany tę jesień sprzed lat,
gdy szczęście wybuchło barwami,
choć złotem dokoła pokryty był las,
wiosenne motyle szalały.
Bo w głowach zielono i zakwitł w nich
kwiat
miłości młodzieńczej, szalonej.
Na liści jesiennym dywanie, ot tak,
siedziałam w twe oczy wpatrzona.
Gdy dziś babim latem wabi leśny schron,
przytulam się z lekkim westchnieniem,
ty na mnie spoglądasz wciąż z miłością
tą,
jak tamtej pamiętnej jesieni.
autor
fatamorgana7
Dodano: 2018-09-12 21:00:23
Ten wiersz przeczytano 1309 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
cudownie (że ta miłość trwa nadal!)
Piękna nostalgia za tym co było
podkreślająca, iż nadal kwitnie na jesieni miłość, a
jesień nie tylko przyrodnicza...:)
Bardzo mi się podoba Twój wiersz Małgosiu, z
przyjemnością go przeczytałam, pozdrawiam serdecznie:)