Te jesienie…
Pamiętasz kochany tę jesień sprzed lat,
gdy szczęście wybuchło barwami,
choć złotem dokoła pokryty był las,
wiosenne motyle szalały.
Bo w głowach zielono i zakwitł w nich
kwiat
miłości młodzieńczej, szalonej.
Na liści jesiennym dywanie, ot tak,
siedziałam w twe oczy wpatrzona.
Gdy dziś babim latem wabi leśny schron,
przytulam się z lekkim westchnieniem,
ty na mnie spoglądasz wciąż z miłością
tą,
jak tamtej pamiętnej jesieni.
autor
fatamorgana7
Dodano: 2018-09-12 21:00:23
Ten wiersz przeczytano 1310 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Niejeden zazdrości
tak pięknej miłości
Pozdrawiam Fata...
Dziękuję piwoniowe oczy :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Taka prawdziwa miłość przetrwała mimo upływu czasu
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za miłe komentarze :)
Serdecznie pozdrawiam Basiu, Wojter, Amorku, Cage,
Wiki :*)
prawdziwa miłość i uczucie,,pozdrawiam:)
Bo prawdziwa Miłość nie poddaje się upływowi lat ...
na zawsze pozostaje zielona, świeża i pierwsza
Gdy jest Miłość to piękne mogą być nawet i jesienie,
pozdrawiam :)
Piękne uczucie, które przetrwało od młodzieńczych lat
Piękne Małgosiu! Pozdrawiam serdecznie:)
Ankhnike - dziękuję za zainteresowanie moim wierszem.
Pozdrawiam :)
Pięknie wspominasz początek wciąż trwającej miłości.
Miło odbyć taką podróż sentymentalną... pozdrawiam.
:) Msz zdecydowanie in plus. Miłego wieczoru:)
Witam serdecznie wszystkich przemiłych Gości. Dziękuję
za wizytę i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Regiel, Wojtasek, Tomasz,
Bronisława, Poola, Roma, Roxana, Waldi, Bluszczyku,
Blusiku, Ewuś, Wandziu :*)
Krzemaneczko, zmieniłam trochę, nie wiem, czy na
lepsze :))
Buziaki :*)
Przepiękny wiersz i romantyczna nostalgia.
Pozdrawiam cieplutko Małgosiu :)
Buziaczki dla Ciebie na pogodne popołudnie :*
Ślicznie Fat :)