te oczy
pamiętam jak na mnie patrzyłeś
gęsią skórkę miałam od razu
twoje oczy spokojne ciche
rysowały linię obrazu
w talii ręką mnie zagarniałeś
twój głos przechodził w szeptanie
tak czułam jak mnie pragnąłeś
nie zapomnę tych oczu kochanie
autor
Elena Bo
Dodano: 2016-06-16 23:13:55
Ten wiersz przeczytano 1457 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
A teraz - po takich szeptaniach
zostało wierszopisanie.
Cieplusio.
dzięki marcepani :)
suuuper.
Zenek Martyniuk mi wyspiewal:))
podoba mi się, że "oszalalaś" :))))
Bożenko, a skąd wiesz, że mam zielone- bo mam? :)
/przez twe oczy zielone... oszalalem:)
rozmarzylas:) pozdrowka
bardzo delikatnie i zmysłowo
brzmi tu słowo...
+ Pozdrawiam :)
Dziękuję Wszystkim, którzy mieli ochotę dziś do mnie
zajrzeć. Lecę teraz poczytać Was :)
Gabriel 66- pisz mi tak jeszcze a Poemy o Tobie będę
pisać :) Dziękuję!
romantyczny, piękny.
Cudne uczucie, widać Jego oczy zauroczyły i stąd takie
niezapomniane przeżycie miłosne!!
Fascynujący wiersz!
Pozdrawiam Elenko i jeszcze raz dziękczynne ściski i
uściski za wczorajszą "Akcję". Buziaczki i miłego
popołudnia:-)
Super !
Nie jesteś laikiem jak się określasz. Teoretycznie
wiem jak napisać wiersz a właściwie wiem jak źle jest
napisany jednak sam bardo rzadko uda mi się napisać
wiersz.
Twój wiersz w tej odsłonie to iście mój klimat dla
mnie ten wiersz jest PIĘKNY
Miłego
Romantycznie i zmysłowo:)
agaron- z podobną przyjemnością też brałam w tym
udział... :)
PS. Dziękuję za to. Fakt zachował się on okropnie, ale
niektórzy ludzie patrzą na siebie inaczej niż są w
rzeczywistości i nic na to nie poradzimy :(